2010-07-01 11:20:28
Tragiczny początek wakacji
Wyrobisko pożwirowe w Karninie nigdy tak naprawdę nie miało statusu kąpieliska strzeżonego. Latami w karnińskich wodach kąpali się mieszkańcy Gminy Deszczno i przyjezdni.
W ubiegłym roku, po ciągnących się latami rozprawach, Gmina Deszczno stała się właścicielem części akwenu w Karninie. Jesienią obiekt przejęto i zabezpieczono przed zimą. W maju br. rozpoczęto prace by latem, po raz pierwszy, uruchomić profesjonalne i strzeżone kąpielisko. Niestety pracy było co niemiara. Wandale przez okres jesienno-zimowy zniszczyli oznakowania znajdujące się na plaży, a także drewniane domki, które mają służyć ratownikom. Ci, którzy na własną odpowiedzialność korzystają z jeziora, widzieli zmiany, jakie zachodziły na plaży. Dowieziono żwir, usypano cypel odgradzający teren kąpieliska od pozostałej części plaży, zlecono płetwonurkom uprzątnięcie dna jeziora itp. Na plaży stanęła wieżyczka ratowników, a do urzędu dostarczono zamówiony sprzęt wodny.
29 czerwca radni gminni uchwalili Regulamin kąpieliska. Teraz urzędnicy czekają na wejście w życie owej uchwały, by bez przeszkód, zgodnie z obowiązującymi przepisami uruchomić kąpielisko. Działania prawne mogą potrwać nawet 3 tygodnie. Z tego wynika, że pełnoprawne kąpielisko będzie uruchomione pod koniec lipca br. Do tego momentu, jak we wszystkich gminnych wodach, każdy kąpiący się w jeziorze robi to na własną odpowiedzialność. Za nieletnich, którzy na plaży pozostają bez nadzoru odpowiadają rodzice lub opiekunowie.
Apelujemy o cierpliwość i rozsądek. Tak niewiele wystarczy, by zdarzył się wypadek.