Na „starej trójce”, niedaleko Przedszkola Samorządowego i Zespołu Szkół w Deszcznie TRZEBA jechać 50 km na godzinę. Przekroczenie tej prędkości powoduje, że niesforny kierowca musi… postać na czerwonym.

Dzieje się tak dlatego, że kilka dni temu na pasach ze światłami tuż obok szkoły i przedszkola zostały zamontowane specjalne fotoczujniki. Mierzą one prędkość jadących samochodów i kiedy wyczują, że ktoś pędzi, automatycznie zmieniają światło na czerwone.

– To nasz pomysł na spowolnienie ruchu na terenie Deszczna w miejscu, gdzie mieszkańcy – w tym dzieci i młodzież – przechodzą przez jezdnię na pasach. Po kilkunastu dniach funkcjonowania fotoczujników zauważyliśmy, że kierowcy wolą zwolnić i płynnie przejechać przez Deszczno z prędkością 50 km/h, niż gnać, a potem stać na czerwonym – zauważa sekretarz gminy Aleksander Szperka. Dodaje, że przed zamontowaniem fotoczujników wielu kierowców pędziło przez Deszczno, nie zwracając uwagi na przepisy ruchu drogowego.

– Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo Mieszkańców Gminy Deszczno. To szczególnie ważne w miejscu znajdującym się w pobliżu naszych placówek oświatowych – dodaje zastępca wójta Tadeusz Koper, który był pomysłodawcą wprowadzenia na przejściu dla pieszych fotoczujnika.   

Sygnalizacja świetlna na pasach przy szkole i przedszkolu – poza tym, że ogranicza prędkość poruszania się w terenie zabudowanym – działa jak normalne światła. Jak do tej pory, pieszy zmienia czerwone na zielone poprzez naciśniecie specjalnego guzika.

Koszt zamontowania fotoczujników na sygnalizacji kosztował gminę Deszczno ok. 11 tys. zł.